przed po

Pobudka 5.30 i po 7 już w lesie, żeby zdążyć przed burzami. W tym roku z tą pogodą to jakaś tragedia, na dziś zapowiadają takie atrakcje jak wichury, ulewy, grad i trąby powietrzne...@-| /SFD/2021/8/1/461c2980ff334f24ae90b3aa27353762.jpg

[...] nie), to tracę podwójnie. Ostatnio z tego samego powodu wydałam prawie 100 zł na różne badania, bo mam labo parę kroków od domu i ogarnięcie tego zajęło mi pół godziny, a przed lekarzem rodzinnym to bym pewnie musiała udawać umierającą, żeby mi zlecił badania kontrolne. Pocieszam się myślą, że jak prywatny lekarz wypisze receptę na lek [...]

[...] płaci a i tak nic z tego nie ma. Z opieką medyczną z pakietu z pracy też mam akurat kiepskie doświadczenia. Wczoraj pobiegłam, co prawda rano nie wstałam ale udało się przed południem. Szczegóły jak znajdę chwilę, bo do niedzieli znowu jestem sama. Z tego powodu zamiast podbiegów był wczoraj dłuższy, spokojny bieg. A w ramach podbiegów [...]

[...] sprawdzić co będzie najlepsze. U mnie po żelach zwykle był bunt ze strony żołądka, a w Wierchomli na końcowym podejściu marzyłam o... rosole %-) Na kolejny bieg w Myślenicach zabrałam sobie szota z rosołu, który postawił mnie na nogi przy problemach z jedną z ostatnich przeszkód tuż przed metą. Zmieniony przez - Viki w dniu 2021-08-26 09:55:25

Z tego fragmentu wynika, że obiad to ostatni posiłek, a później już nic, bez kolacji i śniadania. Dziwne. Dla przykładu w przewodnik u po bieganiu ultra autor tak napisał o śniadaniu przed biegiem: /SFD/2021/9/12/8434fb8d6cd74936b231b9a846dde135.jpg

[...] biegu i marszu. Bieg póki mamy z czego biec i marsz by dość do siebie i naskrobać sił na kolejny zryw. Osobiście na własnych błędach (vide HIM Malbork) nauczyłem się że przed zawodami i w trakcie o ile trwają dłużej niż dwie godziny, odżywianie jest nieodzowne, a wszelkie pomysły by nie jeść bo się będzie lżejszym na biegu skutecznie z głowy [...]

[...] i trzeba się spieszyć bo miejsca szybko się rozchodzą, ale to takie trochę zapisy w ciemno bo nie wiadomo w jakich terminach będą inne biegi. W OCR pod tym względem jest łatwiej, bo nie ma problemu z zapisami i nawet tydzień przed biegiem są jeszcze miejsca. Jest tyle biegów w których chciałabym wystartować, nie wiem jak ja to ogarnę %-)

[...] Miejscówkę dobrze znam, będzie mnóstwo wody, błota, bagno. Na dodatek ostanie dni były całkiem przyjemne, ciepło i słonecznie a od dziś ma być załamanie pogody. Normalka przed RMG. Zawsze jak jest event na Kryspinowie to pogoda jest do d... Ale gorsze jest to, że po weekendzie ma być zimno, w nocy nawet 2-5 stopni. W górach śnieg. A za [...]

[...] |-) ) na wszystkich odcinkach w dół ;-) Jeszcze trening góry chciałabym zrobić dzisiaj %-) /SFD/2021/9/28/e4f257765b1a4039a0c687322f81e2ca.jpg A to dziewczyny zaśpiewały przed startem w niedzielę, fajnie się zgrało z górskim krajobrazem i klimatem na miasteczku :-) https://youtu.be/62QavrMmGGo Zmieniony przez - Viki w dniu 2021-09-28 10:49:14

[...] a treningiem czytałam kiedyś pod kątem treningu siłowego. Natomiast sterowanie cyklem jakoś mnie nie przekonuje. I zawsze patrzę na to pod kątem samopoczucie - kilka dni przed @ czuję się ciężka, szybko się męczę i źle mi się biega, a pierwsze dni to u mnie osłabienie i przeciwbólowe, bo inaczej ciężko funkcjonować. Zdarzało mi się w takim [...]

Viki, zrób tapering przed zawodami. Totalnie się zregeneruj i dolecz! Viki, od razu zapytam. Jak rozumujesz bieg tempowy? Ja wczoraj zrobiłem tak: 2 km - rozgrzewka na 4:45 I 3 sesje po 2 km w tempie 4:15, przeplatane kilometrowym biegiem na 4:45. No i reszta (do godzinnego treningu) schłodzenie. Jak trenujesz właśnie tempówki? Co przez tą [...]

[...] które trzeba robić poza domem jak np. bieganie czy trening w klubie. Często jestem cały dzień sama i nie mam z kim dzieci zostawić żeby wyjść. Często muszę wstawać o 5 żeby przed 6 już wyjść pobiegać. Z treningami w domu jest łatwiej choć nie zawsze są siły, szczególnie na ćwiczenia wieczorem. Po całym dniu czasem mam ochotę tylko się położyć. [...]

Widziałam poradę, by raczej zainwestować w wiatrówkę, która poradzi sobie z lekkim deszczem, a ochroni przed wychłodzeniem. Co o tym myślicie? Bo mi bycie mokrym niekoniecznie przeszkadza, ale boję się wychłodzenia przez połączenie chłodu, deszczu i wiatru. Jak się tak wychłodzę to potem to okropnie wzmaga moje zmęczenie po biegu, nie mogę [...]

Widziałam poradę, by raczej zainwestować w wiatrówkę, która poradzi sobie z lekkim deszczem, a ochroni przed wychłodzeniem. Co o tym myślicie? Bo mi bycie mokrym niekoniecznie przeszkadza, ale boję się wychłodzenia przez połączenie chłodu, deszczu i wiatru. Jak się tak wychłodzę to potem to okropnie wzmaga moje zmęczenie po biegu, nie mogę [...]

[...] dla pobudzenia. Tutaj masz mało czasu do kolejnego biegu i musi być to coś, co nie obciąży Twojego żołądka zanadto. No i oczywiście o 7:30 zjadłbym na śniadanie to co masz przed zawodami sprawdzone. To opcja, którą ja bym zastosował. Ty pewnie będziesz mądrzejsza już "po zawodach" :-) Tylko za dużo też nie kombinuj żeby nie skończyć w rowie [...]

Czyli białą bułę mogę zjeść bez wyrzutów %-) Niby łączny dystans to "tylko" 20km więc nie dużo, ale podzielony i o różnej intensywności. W sumie rozgrzewkę zacznę po 9 a zawody skończę przed 14. Bez jedzenia będzie ciężko. Na piątke wezmę plecak w razie gdbym odrazu musiała biec na trasę jedenastki %-) I na co mi to było %-)

Ale zaległości się narobiły 88-O 3.11 środa Bieg z dwoma zegarkami ;-) Oba połączyły się z pasem Polara i oba przez cały bieg pokazały dokładnie takie samo tętno. Żadnych spadków nie było i chyba znam przyczynę... schudłam %-);-) Przed biegiem lepiej dopasowałam pas, ale bardziej skrócić sie juz nie da. Musze kupić nowy, mniejszy rozmiar. Wysokość [...]

[...] :-) Okazało się, że zmienili datę drugiego biegu a to oznacza że mogę pobiec cały cykle :-D Jedynie Barbarian koliduje z biegami w Szczawnicy. Miałam tam zrobić sprawdzian przed UTM 48 na trasie 33km ale zamiast tego będzie "tylko" 21km za to z przeszkodami ;-) Kalendarz wygląda tak. Na razie nie ma tam jeszcze startów wakacyjnych (chciałabym [...]

[...] automat. Dlatego bardzo ważna jest systematyczność przez jakiś czas. Znaczy się u Ciebie kruka było wczesniej za mało i ciało nie załapało. Tak jak ja gubię teraz stanie na rękach, bo za rzadko powtarzam... Daj sobie kilka tygodni robiąc tego kruka chociaż przed snem 1-2 razy. Do niego naprawde nie trzeba sie specjalnie rozciągać czy rozgrzewać.

Tripod daje mnóstwo możliwości i uczy pięknie przenoszenia ciężaru ciała do przodu i korygowania trickami. Jako jedyny jest u mnie prawie zawsze po czy przed treningiem, na zasadzie zabawy.